– Kissinger publicznie bronił wojny w Wietnamie, pomimo przekonania, że Stany Zjednoczone nie mogą jej wygrać. Historia lubi się powtarzać

Kiedy H. Kissinger wydawał się niedopasowany do antyelitaryzmu Nixona, to takie połączenie tych polityków było idealne. Nixon potrzebował kogoś, kto mógłby wynieść jego oportunizm na wyższy poziom i sprawić, że poczuje się jak wielka postać w dramacie historii. 

  • Już w 1965 roku, podczas swojej wizyty w Wietnamie, Kissinger doszedł do wniosku, że ta wojna jest przegrana.
    Słusznie wnioskował, że i Nixon wierzył w to samo. 

A jednak obaj spiskowali, by ją przedłużyć. Świat zachodni wierzył w zwycięstwo Stanów Zjednoczonych i jej aliantów.

Podczas kampanii prezydenckiej politycy obiecali amerykańskiemu społeczeństwu szybkie i „honorowe zakończenie wojny”.

Po wygraniu wyborów Nixon chciał wyglądać, jakby dążył do pokoju, jednocześnie przedłużając wojnę i wyrządzając wystarczająco dużo szkód Wietnamowi Północnemu, by osiągnąć ustępstwa. 

W marcu 1969 roku R. Nixon i H. Kissinger rozpoczęli tajną kampanię bombardowania w Kambodży, która była wówczas bazą wypadową dla Wietkongu i Wietnamczyków Północnych.

W ciągu czterech lat armia amerykańska:

  • zrzuciła na Kambodżę więcej bomb niż na całym Pacyfiku podczas II wojny światowej;

  • kampania zbrojna zabiła około 100 tys. cywilów;

  • doprowadziła do wzrostu popularności Pol Pota;

  • nieodwołalnie spustoszyła duże połacie wsi i ziemi uprawnej, powodując głów setek tysięcy osób.
Pomimo tego nie udało się jej osiągnąć celów strategicznych. Niejeden historyk zastanawiał się, czy Kissinger – który osobiście manipulował harmonogramami nalotów bombowych i przydziałem samolotów – miał jakiś inny motyw dokonując tak wielkiej niszczycielskiej kampanii zbrojnej przeciwko ludności cywilnej.

Richard Nixon i jego wieka postać w dramacie historii

Pomimo tego nie udało się jej osiągnąć celów strategicznych. Niejeden historyk zastanawiał się, czy Kissinger – który osobiście manipulował harmonogramami nalotów bombowych i przydziałem samolotów – miał jakiś inny motyw dokonując tak wielkiej niszczycielskiej kampanii zbrojnej przeciwko ludności cywilnej.

Jak pisze Grandin, „Kissinger w ten sposób zbudował amerykańskie perpetuum mobile. Machina, która miała ona uświadomić światu amerykańską potęgę i jej cel – „zapewnienie światowego porządku kierowanego przez USA”. 

Ale, argument Kissingera i Nixona ustępstw Wietnamczyków i honorowego zakończenia wojny o opierał się na katastrofalnym błędnym obliczeniu zdolności Ameryki. 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *