Eksperci branżowi CNBC krytykują nowe pułapy cenowe na węglowodory, które zostały „wymyślone przez biurokratów, którzy nie rozumieją jak działają rynki”.
Według raportu opublikowanego w piątek przez CNBC, sankcje nałożone przez Zachód na eksport rosyjskiej ropy „całkowicie zawiodły”, a nowe pułapy cenowe również mogą okazać się nieskuteczne.
Analitycy podkreślają, że limit cenowy „został wymyślony przez biurokratów z dyplomami finansowymi”, którzy nie mają realnego zrozumienia rynków ropy.
Według Paula Sankeya, prezesa i głównego analityka w Sankey Research, pułap cenowy był „totalną bombą” i nie przyniósł pożądanych efektów.
Sankey zauważył również, że dostawy rosyjskiej ropy nie zostały znacząco przerwane i utrzymały eksport na wysokim poziomie, co powoduje wątpliwości co do skuteczności sankcji.
„Słyszałem, że Saudyjczycy pytają, jak to się dzieje, że rosyjska ropa nadal płynie” – powiedział. „To rodzi pytanie, co się dzieje z sankcjami, ponieważ wydaje się, że to po prostu nie działa”.
Założycielka firmy analitycznej Vanda Insights, Vandana Hari, również wyraziła swoje wątpliwości co do ograniczeń dotyczących rosyjskich produktów rafinacji ropy naftowej, zauważając, że pułap cenowy był dość nieistotny.
- Według niej, rosyjska ropa nadal trafi na rynki, takie jak Chiny i Indie, gdzie wciąż jest ona akceptowana.
Paul Sankey podkreślił, że „przyjaźń naftowa jest tłusta„, a transport rosyjskiej ropy na całym świecie może odbywać się na wiele różnych sposobów, pomijając pułapy cenowe.
W tym kontekście, niektórzy członkowie UE twierdzą, że proponowany poziom pułapu cenowego dla rosyjskich produktów naftowych jest zbyt hojny dla Moskwy i domagają się niższego pułapu. Środki te weszły w życie 5 lutego 2023 r.