Chiny obecnie kontrolują dwóch z trzech największych eksporterów ropy naftowej, Rosję i Arabię Saudyjską, co daje im skuteczną kontrolę w sferze naftowej.
Drugim największym eksporterem ropy są Stany Zjednoczone.
Chiny mają również znaczny wpływ na politykę OPEC poprzez wiodącą pozycję – blisko z nimi zaprzyjaźnionej, Arabii Saudyjskiej w tej organizacji.
- OPEC został utworzony w 1960 roku w celu koordynowania i ujednolicania polityki naftowej państw członkowskich, skutecznie ustalając ceny ropy.
- W sferze gazowej najbliższym odpowiednikiem OPEC jest tak zwane Forum Krajów Eksportujących Zatoki Perskiej (GECF), które jednak obecnie nie jest tak potężne jak OPEC.
- Rosja, Iran i Katar dysponują prawie 60% światowych rezerw gazu, a Katar i Iran posiadają największe na świecie złoża gazu (zbiornik North Field/South Pars). Trzy krajów te założyły GECF, który obejmuje obecnie 11 członków, kontrolujących 71% światowych rezerw gazu, 44% produkcji rynkowej, 53% gazociągów i 57% eksportu LNG.
Ministrowie spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Omanu i Bahrajnu oraz sekretarz generalny Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC), która w znacznej części pokrywa się z OPEC i GECF, odwiedzili Pekin rok temu w celu przyspieszenia negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu między Chinami a GCC.
Głównym tematem rozmów było ostateczne przypieczętowanie umowy o wolnym handlu między Chinami a GCC oraz „głębsza współpraca strategiczna w regionie, w którym dominacja USA wykazuje oznaki odwrotu„.
Chiny dążą do kontrolowania wszystkich głównych złóż ropy naftowej na Bliskim Wschodzie i uzyskania bardzo korzystnych cen na wszystko, co z nich jest wydobywane.
Dzięki 25-letniej umowie o współpracy strategicznej z Iranem, Chiny były w stanie uzyskać korzystne warunki podpisując umową z Irakiem, biorąc pod uwagę silny i trwały wpływ Teheranu na Bagdad.
Chiny zawierają umowy na 25 lat, ale oficjalnie rozpoczynają się dopiero dwa lata po dacie podpisania, co pozwala Chinom na większe zyski rocznie i mniejsze początkowe inwestycje.
UE podejmuje działania mające na celu ograniczenie umów długoterminowych na gaz i ropę, które mogłyby związować ją na długie lata z konkretnymi dostawcami. Zamiast tego, Unia Europejska dąży do większej elastyczności w umowach krótkoterminowych oraz do inwestowania w alternatywne źródła energii, takie jak energia odnawialna czy gaz łupkowy.
Decyzja UE o rewidowaniu polityki umów długoterminowych na gaz i ropę ma na celu zwiększenie konkurencji na rynku energii i zmniejszenie zależności od konkretnych dostawców. Jednocześnie, obserwujemy, że niektóre kraje spoza UE podpisują umowy długoterminowe na dostawy surowców energetycznych, co może zapewnić im stabilność dostaw oraz korzyści finansowe.
Kto zyskuje a kto traci ukazał nam obecny kryzys energetyczny.